Pokonać swojego własnego lenia - tak ogólnie
Czeeeeeeść Jeny. Aż mi wstyd. Zawsze jakaś wymówka. Zawsze jakiś leń. Zawsze jakieś COŚ. Nie tylko blog upadł. Ale też ćwiczenia, moja waga, wszelkie założenia również. Wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd;).